Pearl Heart

Chibinia

Echh.... muszę czekać aż Leafy się obudzi. //Glaszcze po posiniaczonej glówce córki.//

Kyoko

Leafy!! Pobudka! //trzesie cialem Leafy xD//

Nekoi

Leafy..pobudka!!! Bo Cie walne!!!xD

Chibinia

No dobrze... zrobię obiad.
//Idzie do kuchni zrobić obiad.//
Zawolam was gdy już będzie gotowy ^^.

Shioko

*wchodzi do domu* Cześć rodzinko...kurcze po drodze gdzieś babcie zgupiłam...pewnie chciała mnie zgubić i na wino poszła...aha, napewno tak xDxD

Yoko

Jakie wino xD ? Na zakupy poszłam, bo Meddita 3/4 lodówki nam wyjadła. To znaczy...na winku też byłam, ale...z resztą nieważne xD

Shioko

Wiedziałam, że babcia była na winie, nie sposób tego nie dogadnąć xDxD No ale dobrze że babcia zrobiła zakupy...bo jakoś nie kręci mnie jedzenia tych pyszności które nam zostawiła xD *siada w kącie* xD

Yoko

Chibinia, zrób coś z tego * kładzie siatki na stole* mój biedny kręgosłup xD

Chibinia

Dziękuję mamo.
//Przegląda zakupy.//
Dobra, upichczę coś z tego ^^.

Leafy

//Leafy nie oddycha//

Chibinia

Chibinia: Nie dziwi was coś?
Shioko: Co?
Chibinia: Leafy już dawno powinna się obudzić...
Shioko: Może ona....
RAZEM: NIE ŻYJE?!?!
//Chibinia rzuca wsyzstko i razem z Shioko biegną do Leafy.//
Chibinia: Brak pulsu! Nie oddycha! Matko, dzwoń po pogotowie!
Shioko: Babci nie ma...
Chibinia: To ty córko to zrób! Szybko!
Shioko: A mama nie może?
Chibinia:................ No dobra.
//Wyciąga komórkę i dzwoni po pogotowie.//
Chibinia: Halo? Tu pogotowie?
Głos: Tak.
Chibinia: Zdarzył się wypadek! Moja córka nie oddycha!
Głos: A co się stało?
Chibinia: No nie oddycha!
Głos: A jak to sie stało, że nie oddycha?
Chibinia: Agghr! Ja rysuję komiksy, a nie zajmuję sie medycyną! To ja pani powinnam sie pytać jak do tego doszło!
Głos: Czy mamy wezwać karetkę czy karawan?
Chibinia: //gleba.// No jasne, że karetkę! Natychmiast!

Meditta

<Wygląda z kuchni> O kurczę, to do tego doszło? oO" Chibiniu, jak mogłaś zrobić coś takiego swemu dziecku?! oO" <Podbiega do Leafy i zaczyna nią wstrząsać> Ej, Leafuś, wstawaj! Bo na następnej stronie ubiorę Cię w spódkiczkę z bananów a' la Monti xD

Chibinia

Tak... bardzo żaluję Medi! Mam nadzieję, że ona z tego wyjdzie!

Yoko

Chibinia zrób jej usta-usta, a ty Meditta - masaż serca! xD

Meditta

A Ty co zrobisz, mamusiu? :>