Pearl Heart

Yoko

Witaj Leafy * macha* a teraz się odsuń >3
Haja!!! *wyciąga spod koszuli zapalniczke*
Broń sie wnusiu!

Shioko

Jasne! *wyciąga z kieszeni łopatę, którą kiedyś walnęła Leafy* No babciu! Walcz!

Yoko

*wyciąga dezodorant*
Spróbuj tegooo *robi miotacz ognia, niestety o włos ominął wnuczke i ogień poszedł na zasłony* Upppss xD'

Shioko

Ah tak? *robi swój miotacz ognia, ale upada przed babcią, podpalając dywan* No nie xDxD Ups..chyba się fajczy troche xDxD

Yoko

To nic... walczymy dalej! *wyciaga katane i leje na nia benzyną, pali sie* Walcz, jak cie babcia uczyła! >D

Meditta

GHAAA!!! <Ucieka od zasłon xD> Zaraz Wam pokażę... <wyciąga granat xD i rzuca nim w Shioko oraz Yoko. Niestety robią one unik i dynamit wytegowuje wielką dziurę w podłodze X"D>

Shioko

Ou...Ale tu gorąco xD *idzie szybko do lodówki bierze dwa miecze świetlne* Babciu, otwórz okan bo sie udusimy! *kiedy babcia odwraca sie tylem, podbiega do niej i zaczela wymiachwiać mieczami, obcinając babci z tyłu włosy i rozcinając ubranie, trochę charatając plecy* Ha, spryt to ja mam xDxD

Meditta

Oj, a dla mnie miecze? &_& <Dobywa miecza świetlnego xD>

Yoko

Oż ty mała...*pada niekulturalne słowo*. Zaraz wracam * leci po redbula i się przebiera, wraca* I co... haja! * rzuca sie na Shioko z płonącym mieczem, trafia w ramie i odskakuje na kanape, kanapa zaczyna sie palić*

Shioko

Ała! *bierze koktajle mołotowa xD* I co powiesz babciu? *żuca w babcię, ale chyba, i wybucha tuż obok niej, zadając jej niemałe obrażenia xDxD* YEAH!!

Yoko

Zapominasz, że babcia jest nieśmiertelna >3 *rzuca granaty na Shioko, ale trafiają w stół*

Shioko

Ha, to ja pewnie to po babci odziedziczyłam! *bierze zapałk i podpala wokół babci kawałek podłogi w kółko, zeby babcia nie mogła się ruszyć* Teraz babcia już się nie ruszy! xDxD

Yoko

Chciałabyś >D * przeskakuje ogień saltem* Ma sie tę kondychę co? xD
*patrzy na zegarek*
O pardon muszę iść jutro dokończymy *patrzy na pokój cały sie pali xD''*

Meditta

Kurka, o mnie zapomniano ><" <Ze zniechęceniem wali na ślepo. Okazuje się, że trafiła w butlę z pianą xD Butla wybucha, wszędzie piana xD>

Shioko

Dobra, to ja też już idę *Pokój nadal cały się pali, a towarzystwo udaje się do swoich pokoi* Jutro kończymy...