Pearl Heart

Chibinia

A wiec jest to temat, w którym moze pisać tylko Medi. Będzie zamieszczać po kolei wszystkie strony komiksu o naszej walniętej forumowej rodzince ^^. Na temat komiksu, będziecie wypowiadać sie w "Opiniach o komiksie". Gdyby wszystko bylo w jednym temacie mozna by bylo sie pogubić.

[link widoczny dla zalogowanych]

Meditta

Tutaj macie wreszcie swoją drugą stronę xD Mam nadzieję, że podoba się ^^" Dopiero niedawno skapnęłam się, że w Rodzince Shioko kopnęła, a nie walnęła Nekoi... Ale chyba wybaczycie mi tę małą niepoprawność ^^" Zresztą i tak wystarczająco dużo gmatwam w tym komiksie X"D No, koniec gadania, czas na stronę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Meditta

Macie dzisiaj szczęście, bo już narysowałam trzecią stronę xD Wiem, pierwszy i przedostatni kadr jest okropny... Nie ma to jak perspektywa i tła... ==; A co do mordobicia... To był joke, oczywiście, bo przeca Nekoi i Shioko w życiu by się tak nie pobiły ;P Zrobiłam to dlatego, ponieważ zauważyłam, że to nie SHioko walnęła Nekoi, tylko odwrotnie X"D No i trudno byłoby mi to odkręcić, więc pominęłam małą siostrzaną sprzeczkę ^^" Dobra, koniec ględzenia, patrzajcie se xD:
[link widoczny dla zalogowanych]

Meditta

Oki, a więc jest nowa strona:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiem, ostatni kadr jest najgorszy -_-' A co do kadru czwartego, to powstał w wyniku natchniena X"D Przepraszam Chibinię za to, jak ją potraktowałam w pierwszym kadrze ^^" Wiem, nie pasuje do Ciebie ta mina, ale nie mogłam się powstrzymać... X"D Chyba trochę narysowałam Cię za grubą... ^^"

Meditta

Ufff, udało mi się wywiązać i jest nowa strona xD Dopiero teraz zauważyłam, że poza pierwszym kadrem nigdzie nie rysowałam krzeseł X"D Wybaczcie ^^" Poza tym zauważyłam też (ale wcześniej, jak rysowałam), że ostatnio na stronach nie pojawiała się Leafy i Nekoi X"D I chociaż tym razem nie miały również żadnej kwestii (oprócz Nekoi wykrzykującej "GHE?!" X"D To oczywiście moje szalone natchnienie X"D), to przynajmniej się pojawiły ^^" Kurczę, kiedy wreszcie dojdzie Natsuki?... ^^"
[link widoczny dla zalogowanych]

Meditta

Uwaga! W związku z tym, że mój komp padł (posta tego piszę w laptopa ojca), zamieszczanie przeze mnie stron komiksu zostaje zawieszone! Oczywiście rysuję kolejne strony, ale nie mam ich jak dodać, bo mojemu tacie nie chce się podłączać do laptopa skanera -_- I na Forum nie będę zaglądać, ponieważ laptop ojca jest służbowy i sam fakt, że mogę napisać owego jednego posta, kosztował mnie kilka minut jęczenia (tj. błagania) ojcu nad głową ^^" W każdym bądź razie komp najwcześniej będzie naprawiony we wtorek, a że mój ojciec ma własną robotę w pracy i wraca do domu coraz później, możliwe, że do końca tygodnia nie naprawi kompa... Tak więc jak na razie żegnam Was... Oby do jak najwcześniejszej przyszłości! Błagam, nie piszcie za dużo postów, żebym po powrocie nie miała zarwania głowy... Bo przestanę strony rysować xP

Leafy

Gomene, że tu piszę, ale nie mogę się powstrzymać x"D

1. A ja będę dużo postów produkować, tak jak to wy zrobiliście, ha! ; p Odpowiadam "nie" na "nie" ; p
2. We wtorek? Czyli jutro. Więc na co się żegnać?

Meditta

Ech, Leafy, pomińmy fakt, że złamałaś prawo dżungli (xP) ustalone przez drugą Adminkę, przez co Chibinia powinna dać Ci osta xP Ale dobra, powiem jedno: wtorek to najbliższy termin a że ojciec ma ostatnio mnóstwo do roboty w pracy, to najpewniej szybko za naprawianie kompa się nie weźmie...

Leafy

Osta? Nie rozśmieszaj mnie. A coś takiego jest w regulaminie? Poza tym jestem główną Adminką, a Chibinia gówną Adminką (ech... te Herman mi uderza do głowy XD), więc... mam większe prawo do pisania tutaj. I taka ciekawostka: admin nie może dać adminowi osta, kochana ;] Nawet jeśli Chibinia by mi dała, to bym jej oddała dwoma.

I nie traktujcie mnie jak byle kogo na forum, bo naprawdę, usunę wszystkie posty.

Gość · Wysłany: Wto 2:10, 13 Mar 2007 Temat postu:

Young Tina is f*cked in her tiny a*s!
[link widoczny dla zalogowanych]