|
Pearl Heart Forum o M&A
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leafy
Administratorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 3100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:47, 17 Lip 2006 Temat postu: Yume no Tenshi odc. 03 "Deszcz" |
|
|
Zmieniłam Star Angel na Cosmos Angel, i od tego odcinka nie będzie SA tylko CA. Nie chciało mi się zmieniać tego w poprzednich epkach, mam nadzieję, że rozumiecie ^^
---------
Od dwóch tygodni padało. Były wakacje, ale mimo to... pogoda nie dopisywała. Kanako wyjrzała przez okno. Wszyscy w dłoniach trzymali parasole, albo mieli kaptury. Ci, którzy nie posiadali żadnych ochraniaczy przed deszczem chowali się pod drzewem lub wchodzili do klatek. Rozglądali się, czy nie ma jakiejś lepszej kryjówki. I tylko pięciu chłopców, na oko sześcioletnich skakało po kałużach.
- Nudy na pudy... - mruknęła Kanako podpierając się na łokciach - Ja tu gniję w domu patrząc na deszcz, a Ayumi sobie wyjechała na Hawaje i bawi się w najlepsze!
W tym momencie zadzwoniła komórka Kanako.
- I jeszcze ten dobijający dzwonek... - na twarzy Kany pojawiły się żylaki - Kto to może być? O... Ayumi. Nie odbieram! Będzie się chwaliła przewspaniałą pogodą!
Po minucie dzwonek przestał dzwonić. Jednak po upływie trzydziestu sekund znowu zadzwonił. Kanako westchnęła i odebrała.
- Czego chcesz?... - jęknęła.
- Tak niemile mnie witasz? - mruknęła Ayumi.
- Nie chcę byś się chwaliła... To normalka, że na Hawajach ładna pogoda. Tu pada i pada.
- Wiem... Ale dzisiaj pogoda się zmieniła.
- Hm? Nadal pada.
- Nie w Tokio, tylko w Honolulu!
- Aaa, no tak. Jak to się zmieniła? Pewnie jeszcze goręcej?
- A zapomnij! Leje jak z cebra.
- Taa, jasne. Powiem ci że głupim żartem mnie nie pocieszyłaś.
- Kanako, to nie żart! Naprawdę leje!
- Ach tak... to co, kiedy wracasz do domu? Pewnie jak najszybciej, z powodu ulewy?
- Ani mi się śni! Przepowiadają 46°C na jutro! Wyobrażasz sobie? Plaża, gorący piasek, gorące morze, ogromne fale, faceci uprawiający surfing, no i którym pot spływa po klacie...
- No rzeczywiście, pot to wspaniała rzecz.
- Będę miała się w kimś zakochać! - Ayumi zignorowała ją.
- To oczywiste... powinnaś mieć moc miłości, a nie wody...
- Uspokój się!
- A propos wody... skoro pada u ciebie deszcz, to przecież możesz za pomocą swojej mocy sprawić, by nie padał?
- Nie mogę. Już próbowałam. Poprzednim razem mi się udało, ale teraz... coś jest nie tak. Może moja moc słabnie?
- Może... Spytam się Yuki.
- Ale później, nie teraz.
- Dlaczego nie?
- Chciałabym porozmawiać.
- A .... zakochałaś się już w kimś?
- No! W stu facetach! Sami przystojniacy!
- To oczywiste... - westchnęła Kanako. I w tym momencie na myśl wpadł jej wspaniały pomysł - A wiesz, wczoraj już pięć razy Hisashi mnie odwiedził.
- Kto? Hisashi?!
- Mhm, Hisashi.
- A co on od ciebie chciał?
- Zaprosił mnie na randkę.
- COOOOO?! Nie daruję!
- Mhm... //kropla//
- I co było dalej? - Ayumi nerwowo owijała sobie kosmyk włosów wokół palca.
- Pocałował mnie... - uśmiech Kanako stał się niesamowicie szeroki. * Ma chwalipięta za swoje! *
- NAPRAWDĘ?!
- Tak!
- WRRR! ROZSZARPIĘ CIĘ! - Ayumi z trzaskiem odłożyła słuchawkę.
- Jak ja kocham jej dokuczać - uśmiechnęła się pod nosem Kanako, robiąc to samo co Ayumi, tyle że łagodniej odłożyła słuchawkę.
*************************************************************
- Pada i pada... - westchnęła Ayumi - Już po tak krótkim czasie brakuje mi tej gorącej pogody. Moi fani pewnie za mną płaczą...
- Płaczą? Sraczą! - warknęła Naomi, mama Ayu - Mogłabyś się zachowywać! Nie przyjechaliśmy tu po to, byś się zakochiwała i całowała się w morzu!
- Alee mamo! Mam już piętnaście lat!
- OD DZISIAJ SZLABAN NA PRZYSTOJNIAKÓW!
- Co? - nadzwyczajnie spokojna reakcja Ayumi nie trwała długo... - IAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!! - wrzasnęła, aż się cały glob zatrząsł xDD"
*************************************************************
- Oż cholera! - zawołała przestraszona Kanako - Co to było?!
- To pewnie wróg! - powiedziała Yuki.
- Nie... To był głos Ayumi //kropla//
- Ayumi? Taki donośny? //kropla//
- No... //dwie krople//
- Ha... ha.. ha... //trzy krople//
- He... he... he! //pięć kropel//
- BUAHAHAHAHHAHAHA!! //tysiące kropel// - zawołały jednocześnie.
- Może... wyjdźmy na dwór - zaproponowała Kanako, ocierając łzę śmiechu.
- Tak... Ale... na ten deszcz?
- Przewietrzymy się trochę...
- Hmm... Masz rację x_X Gdzie mój parasol?
- ...
- ..... :DDDD
- .... //kropla//
- Eee... gdzie mój parasol?
- .... //kropla//
- Nie mam?
- //szu szu// <--- kręcenie głową
- A no to nie idę XD"
- Dlaczego?? o_O
- Nie mam parasola ... =='
- Ouuu...
- No to ty idź do parku, a ja sobie zrobię parasol XD" I dolecę cię XD"
- Dobra - Kanako sięgnęła po parasol i zamiast zejść na dół, wyskoczyła przez okno.
- Raz... dwa... t...
- AUUUUŁAAAA!
*************************************************************
- Ueee... - jęknęła Kanako - Mój kark! To było niebezpieczne... - wyszła z bramy. Po pięciu minutach przechadzki poczuła wilgoć - Hm?... Coś kapie...
Rozejrzała się dookoła. I potem spojrzała w górę. Podczas obijania się kropli o parasol, tworzyła się dziura! Co jedna kropla lądująca na ciele Kany sprawiała jej ból, robiąc dziury również w ubraniach.
- Łaaaa! Co to jest?! Ała, uee! KYAAAA! - wołała. Chciała się ruszyć, ale nie mogła. Usłyszała głośne piski, należące do innych ludzi. - Mogłam się domyślić, że to nie jest zwykły deszcz! Łaaaa!
W tym momencie przechodził Hisashi. O dziwo, był bez parasola, miał tylko kaptur, ale deszcz nie sprawiał mu bólu ani nie "krzywdził" jego ubrań.
- Hm? - Hisashi zauważył Kanako - O, Kitagawa-san... Eee, co to za strój?
- Jaki strój? - zdziwiła się Kanako. Minęła minuta, zanim zorientowała się, że jest w samej bieliźnie, a i krople deszczu powoli i ją dziurawią... - ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!
Hisashi pośpiesznie się odwrócił, by Kanie wydawało się, że nic nie widział, i by nie dostał. Ale i tak oberwał w tył głowy.
- Za co?! - odwrócił się, ale Kanako już nie było. Tylko parasol. Rozejrzał się, ale nigdzie nie zauważył choćby cienia Kanako... Słyszał tylko jakieś głosy.
*************************************************************
- Pomocy! - wołała Kanako - Gdzie ja jestem?! Yuki! Ayumi! Pomóżcie!
- Przestań wrzeszcześć... ssss... - syknął demon, który nagle wyłonił się z mgły - Nikt cię już... sss... nie uratuje...
- Kim ty jesteś? - szepnęła Kanako - Och! Demon! - usiłowała sięgnąć po krzyżyk, ale... Nie miała go. No tak! Była bez ubrania, a ubranie zostało zjedzone! Krzyżyk był w kieszeni, więc zapewne i on... Kanako nie chciała o tym myśleć - YUKI! Pomocy!...
Demon podszedł do niej. Wsadził rękę w jej serce.
- KYAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!! - wrzeszczała Kanako - C-CO ROBISZ?! P... przestań! Och... - po chwili padła nieprzytomna.
- Cccccco to ma byććć? - warknął demon - To serce jest... sss... ŁA! Ale siła! Sssss! Nasz władca będzie ... sss... zadowolony! A ten śmieć nam jest niepotrzebny... Dziękuję za prezent - uśmiechnął się.
W tej chwili pojawiła się Yuki.
- Um! - pisnęła - Zostaw moją Kanako!
Podleciała do demona i odebrała świecący kryształek.
- Uch... ciężkie...
- SSSSS! Co robisz!
- To ma swoje miejsce tu! - Yuki upuściła kryształ nad piersią Kanako. Ten wchłonął w nią. Brunetka po chwili otworzyła wolno oczy.
- Yuki? Ach! Gdzie mój krzyż?! - zawołała.
- Tutaj - Yuki pokazała jej złoty krzyżyk - Masz. Przemieniaj się, szybko!
- Łaaa! Dziękuję! - Kanako zaczęła całować krzyżyk.
- Kanaakooo! Nie mamy czasu!
- Ach, no tak! Potęgo Kosmosu! Transformacja!
Demon uśmiechnął się szyderczo, nic nie mówiąc. Podniósł tylko rękę, i stał się trzy razy większy.
- O cholera! - zawołała Kanako - Nie dam z nim sobie rady!
- Dasz, ty jesteś niesamowicie potężna! - pocieszyła ją Yuki - Walcz, Cosmos Angel!
- Eee... No dobra! Taniec Płatków Sakury!
Demon wchłonął atak i odpowiedział tym samym atakiem, tyle, że dwa razy potężniejszy.
- JAAAAAA! - Kanako się przewaliła. Conajmniej z dziesięć razy powtarzała atak, demon również robił to samo.
- Co ty wyprawiasz? - zawołała Yuki, kiedy Kanako nie miała siły wstać.
- N... nie... mog... ę już... - jęknęła cicho. - A... yu... mi... za.... w... o... łaj... Yu... ki...
- Jest za daleko - szepnęła Yuki - Wojowniczka nigdy się nie poddaje! Wstawaj i walcz!
- N... ie... mam ... siły...
Yuki podleciała do niej i ją spoliczkowała.
- Nie możesz tak robić! Musisz być silna! Jesteś przywódczynią!
- Wiem... ale... nie... m... ogę...
- A co będzie, jeśli wróg cię pokona i zawładnie ziemią? Ba, kosmosem! Światu grozi zagłada, a ty tak?! Co wtedy będzie? Bóg umrze. Ludzie się mu sprzeciwią i pod wpływem tego, że nikt już nie będzie miał wiary, siła Boga zacznie maleć aż on sam zginie. Czy tego chcesz?
- Nie... - szepnęła Kanako - Nie pozwolę na to!
- Otóż to! Więc walcz! - Yuki zrobiła obrót i zacisnęła dłonie, po czym pojawił się krzyż, na oko trzydziestu centymetrowy, wysadzany najróżniejszymi szlachetnymi kamieniami. Był przeplatany różowymi wstążkami.
- Łaaał! Jakie słodkie!
- Powiedz słowa, które słyszysz w głowie!
- Dobra... - Kanako podniosła się - Krzyżu Świetlności! Ukaż swą moc!
Natychmiast z "głównego" kamienia, który był największy, wyłoniło się ogromne światło które oślepiło demona. Wydał z siebie głośny syk i jęk zarazem, po czym zamienił się w proch.
- Świetnie! - uśmiechnęła się Yuki.
- To trochę amatroskie... - westchnęła Kanako.
- CO JEST AMATORSKIE?
- Nie, nic już TT' Wracajmy do domu.
- Deszcz przestał padać... był sprawką demona. OK, wracamy.
*************************************************************
W nocy Kanako usłyszała dzwonek ze swojej komórki. Zaspana wzięła ją i zobaczyła, kto dzwoni. No a kto mógł dzwonić... Ayumi.
- Cześć, Kanako! Wiesz, już przestało padać! Pogoda super, i...
- NIE DZWOŃ O MNIE DO TEJ GODZINIE! - Kanako rozłączyła się.
- Coś mi się widzi, że walka Cosmos Angel potrwa jeszcze baaardzo długo... - westchnęła Yuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chibinia
Moderatorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata narysowanego ołówkami automatycznymi
|
Wysłany: Pon 16:19, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jak już ci pisalam na gg, z kroplami i parasolem bylo najlepsze xDD. Tylko troszkę bez sensu jest zrobione z tym demonem... on sie tam tak nagle pojawil? I jeszcze bylo "pięć chlopów" ale to poprawilam na "pięciu chlopców". ^^. Na razie najfajniejszy odcinek. Czekam na następne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natsuki
Anioł Plutona
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 17:15, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinas ale przynam że drugi mi sie bardziej podobał. Ale nie jest zły xD jest fajoski xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Moderatorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata narysowanego ołówkami automatycznymi
|
Wysłany: Wto 16:52, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy będzie następny odcinek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leafy
Administratorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 3100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 17:19, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dziś lub jutro (przynajmniej się postaram). W między czasie napiszę w których odcinkach pojawiły/pojawią się Anioły ^^
Kanako - 1 odc. ; Cosmos Angel - 1 odc.
Ayumi - 1 odc. ; Water Angel - 2 odc.
Akai - 5 odc. ; Fire Angel - 5 odc.
Karen - 9 odc. ; Melody Angel - 8 odc.
Chisaki - 12 odc. ; Air Angel - 12 odc.
Momo - 18 odc. ; Candy Angel - 18 odc.
Motoko - 20 odc. ; Nature Angel - 20 odc.
Hikari - 23 odc. ; Energic Angel - 23 odc.
Hisashi - 2 odc. ; Moon Soldier - 15 odc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Moderatorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata narysowanego ołówkami automatycznymi
|
Wysłany: Wto 19:03, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A ile odcinków bedzie mieć cala seria? (wiem, ze glupie pytanie xDD")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leafy
Administratorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 3100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:05, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jedna seria ma 50, a są dwie serii, więc całe anime ma 100 odcinków. Manga jeszcze nie wiem ile będzie mieć tomów, ale chyba 8/9 ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekoi
Srebrny Anioł
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z innego wymiaru...
|
Wysłany: Wto 19:40, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Przepraszam...ale usnęłam w połowie tego...X"D
Więc nie moge dac opinii..x3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leafy
Administratorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 3100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:44, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zapewniam cię, że jak dasz jakieś opowiadanie to też ci tak miło skomentuję =='
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekoi
Srebrny Anioł
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z innego wymiaru...
|
Wysłany: Wto 19:52, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie powiedziałam że jest nudne!!!xP
Powiedziałam że usnęłam...dlatego nie skometuje...a to prawda bo się dzisiaj nie wyspałam...ale myśl se co chcesz...xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meditta
Anioł Neptuna
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Jeleniej Góry
|
Wysłany: Wto 19:52, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt, trochę to przydługawe (nie cierpię czytać na kompie), ale odcinek nawet nawet. Tylko nie bardzo kumam z tym żrącym deszczem... Tylko Kanako go widziała i w ogóle? I dlaczego nagle zniknęła? oO"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leafy
Administratorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 3100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:05, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bo ten deszcz ją jakby zjadł XDD" //buahahah// Wszyscy go widzieli, na Hiroshi'ego po prostu nie działał, bo miał barierę (na razie nie zdradzę, że jest Moon Soldier :> ... >_>" Ups XDDD). Na innych działał ^^ Przecież napisałąm ^^
Ale Nekoi, skoro usnęłaś więc wygląda na to że nudny =='
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekoi
Srebrny Anioł
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z innego wymiaru...
|
Wysłany: Wto 20:09, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Może i wygląda...aleeeee...nie można usnąć?xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leafy
Administratorka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 3100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:10, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No można... -_-" Ale to nie było miłe -_-"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekoi
Srebrny Anioł
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z innego wymiaru...
|
Wysłany: Wto 21:32, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To było pytanie retoryczne...
Tak a propo...jak odebrałąs to jako negatyw...to powinnaś dązyć do tego...by to zmienić...i ulepszyć swój styl pisaia...xP
Inni artyści...czy piszą czy rysują czy moze nawet śpiewają...lubią dostawać negatywy...by poprawic swoją pracę...Czyż nie?xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|